Jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości?
Każdy oddział neonatologiczny i pediatryczny ma swoją specyfikę i rządzi się swoimi prawami. Można jednak opisać kilka reguł i porad, które pomogą Wam przetrwać najtrudniejsze momenty.
Poznajcie rytm pracy oddziału:
Kiedy jest obchód
kiedy są zmiany personelu,
kiedy trzeba opuścić oddział,
a kiedy najlepiej towarzyszyć Dziecku.
Ułatwi Wam to planowanie dnia, odwiedzin i wszystkich ważnych spraw, jakie będą stawać na Waszej drodze.
Poznajcie najważniejsze osoby na oddziale:
lekarza prowadzącego
pozostałych lekarzy
położne, pielęgniarki, innych członków personelu
Zapiszcie ich nazwiska i imiona oraz najważniejsze numery kontaktowe - mogą się przydać, kiedy będziecie daleko lub nie będzie możliwości odwiedzin na oddziale.
Nie bójcie się pytać!
Macie prawo nie wiedzieć, być zdezorientowanymi.
Pytajcie o wszystko, co Was niepokoi, czego nie rozumiecie.
Pamiętajcie, że nie każda osoba na oddziale może udzielić potrzebnej Wam informacji: lekarz prowadzący udziela informacji o stanie zdrowia pacjenta, rokowaniach, planach leczenia
Pamiętajcie! Lekarz prowadzący najlepiej zna Wasze Dziecko, ale może zdarzyć się tak, że właśnie będzie miał trudną interwencję, rozmowę z innym rodzicem, zakończył ciężki dyżur, itp. Pytajcie, rozmawiajcie, ale też bądźcie uważni. Jeśli macie wątpliwości, czujecie, że w relacji z lekarzem coś Was niepokoi - nie bójcie się o tym mówić! Czasem warto umówić się na rozmowę, ustalając dokładną godzinę. Sprecyzujcie, czy codziennie, czy w innej częstotliwości. Powiedzcie o swoich oczekiwaniach w tym zakresie i wypytajcie o możliwości. Dobra współpraca z lekarzem prowadzącym jest bardzo ważna dla całej Waszej Rodziny!
Inni lekarze będą mogli udzielić tylko doraźnej informacji, jeśli chcecie się dowiedzieć o szczegóły dotyczące stanu zdrowia, kontaktujcie się z lekarzem prowadzącym (co aktualnie się dzieje, jaki jest stan dziecka, jakie są plany dotyczące leczenia, badań, konsultacji, itd.) położne i pielęgniarki są z Waszym Dzieckiem przez cały czas, są zatem doskonałym źródłem informacji dotyczących jego zachowania, emocji, nastrojów, przekażą Wam również informacje na temat pielęgnacji, masy ciała, wzrostu i spożywania pokarmu; pytajcie, obserwujcie i uczcie się, podpatrując ich pracę, przyda Wam się to, gdy już samodzielnie będziecie musieli sobie poradzić w domu.
Zadbajcie o siebie!
Zdziwicie się, jak przeczytacie poniższe rady, ale po czasie przyznacie nam rację - znamy tę sytuację z obu stron - jako rodzice i jako personel oddziału, więc zaufajcie nam!
Sytuacja, w której się znaleźliście jest trudna, często ekstremalna, potrzebujecie teraz wsparcia, pomocy, zrozumienia.
Pamiętajcie jednak, że Wasze Dziecko jest w najlepszym możliwym aktualnie dla niego miejscu - jest otoczone stałą profesjonalną opieką, zarówno lekarską, jak i pielęgniarską, przez 24 godziny na dobę każdego dnia, jego funkcje życiowe są pod stałą kontrolą i reakcja na każde zagrożenie będzie natychmiastowa - nie ma lepszej opieki! A zatem - jeśli możecie - śpijcie spokojnie…
Nie bójcie się prosić o pomoc w najprostszych, codziennych sprawach - macie teraz nowe, trudne obowiązki. Częste, wielogodzinne wizyty w szpitalu powodują, że zaniedbujecie obowiązki domowe - dajcie sobie prawo do przyjęcia pomocy, dajcie sobie prawo do tego, że Wasz dom nie będzie idealnie czysty, a obiad będzie „gotowcem” ze sklepu.
Nie zapomnijcie o tym, że oprócz życia oddziałowego, macie też inne - własne, prywatne, zawodowe - że czeka na Was partner, starsze dzieci. Pomyślcie, jak chcecie i potrzebujecie teraz ułożyć sobie z nimi relacje. Pamiętajcie, że oni również przeżywają trudności związane z pobytem w szpitalu dziecka, brata czy siostry, a przede wszystkim z nieobecnością mamy! To szczególnie Wasze starsze dzieci potrzebują wytłumaczenia, szczerej rozmowy i wsparcia, aby nie poczuć się porzuconymi i niepotrzebnymi.
To będzie trudne, ale spróbujcie poinformować bliższą i dalszą rodzinę, szczególnie dziadków, o waszej aktualnej sytuacji, o swoich oczekiwaniach wobec nich. Mogą być i na pewno będą dla Was nieocenionym wsparciem, ale potrzebują od samego początku otwartego i szczerego komunikatu z Waszej strony. Pamiętajcie też cały czas, co jest tu i teraz dla Was najważniejsze - jeśli czujecie, nie chcecie albo nie macie siły mówić o swojej sytuacji, stanie zdrowia Waszego Dziecka lub po prostu nie macie potrzeby kontaktu niemusicie-wyraźcietojasnoiwprost,niebójciesię reakcji innych, naprawdę macie teraz ważniejsze sprawy na głowie! Czasami potrzebujecie przecież wsparcia w najprostszych sprawach. Może trzeba Wam zrobić zakupy? Odebrać starsze dzieci z przedszkola, ugotować obiad? Mówcie jasno i wprost, czego potrzebujecie. Wasi bliscy będą mogli poczuć, że mogą Was realnie wesprzeć i nie będą tacy bezradni.
Może warto porozmawiać z kimś, kto jest w podobnej sytuacji? Poznajcie innych rodziców, wymieniajcie się doświadczeniami, nawiązujcie przyjaźnie, skorzystajcie z udziału w grupie wsparcia - to pomaga poczuć się zrozumianym.
Jeśli czujecie, że nic nie pomaga, jeśli macie poczucie przytłoczenia, ogarnia Was rozpacz, nie widzicie żadnego sensu w sytuacji, jaką aktualnie przeżywacie - czas chyba na spotkanie z psychologiem. To nie słabość, to sytuacja, w której potrzebujecie wsparcia osoby, która profesjonalnie się o Was zatroszczy.
W każdym szpitalu zatrudniony jest psycholog poproście, aby się z Wami skontaktował.
Może warto skorzystać z pomocy grupy wsparcia? Spotkacie tam innych rodziców oraz psychologa, wysłuchacie historii innych rodzin, będziecie moglizadać nurtujące Was pytania, opowiedzieć o swoich przeżyciach poczujecie, że nie jesteś jedynymi takimi rodzicami na świecie, że są ludzie, którzy mogą Was zrozumieć!
Możecie skorzystać także z naszego wsparcia on-line, po uprzednim umówieniu się telefonicznym: +48 668 138 558